Leniwa sobota na oddziale, czyli czwarta wlewka

Sobota na oddziale onkologii szpitala Magodent jest miła. Nikogo prawie nie ma, w porównaniu do szalonych dni w ciągu tygodnia, panuje miła cisza, a korytarze są przestronne i zachęcają do spacerów. Także z kroplówką w ręce. Na samej sali do podawania chemii też zupełnie inaczej. Przez ostatnie trzy dni wszystkie fotele były zajęte. Dzisiaj mogę … [Read more…]