Podsumowanie roku 2015
Rok 2015 był rokiem stabilności. Trzy anginy, dwa zapalenia zatok, nieustanne zapalenia gardła i osłabienie, które poskutkowało nie tylko zawieszeniem biegania, ale także grania w piłkę. EDIT: zaraz, zaraz co ja piszę, przecież mecze w piłkę mam codziennie, w weekendy nawet kilka dziennie, z Dawidem. Rozgrywane są w jego pokoju, bramki są w drzwiach i … [Read more…]